Historia pierogów

Pierogarnia Soodi powstała, ponieważ kochamy tą najbardziej polską z polskich potraw. Dlatego zapragnęliśmy sięgnąć do tradycji i podawać w naszej kuchni pierogi, których nie powstydziłyby się nasze babcie. Dlatego właśnie sięgamy po lokalne produkty: mięso zdobywane w regionie, oraz mąkę z podlaskiego młyna – aby oferować Wam pierogi jak najbardziej zbliżone do tego, jak smakowały dawniej, bo wierzymy, że nie trzeba poprawiać oryginału. Jednak okazuje się, że historia farszu w cienkim cieście sięga nawet tysięcy lat wstecz!

Najstarsze wzmianki o pierogach pochodzą z dalekich Chin. Cienkie ciasto nadziewane kapustą pekińską i mięsem, czyli pierożki Jiaozi, których możecie spróbować również w Soodi, są tamtejszą tradycyjną noworoczną potrawą. Zwyczajowo moneta odnaleziona w farszu wróży znalazcy szczęście i pomyślność na nadchodzący rok.

Ale pierwszy raz, według legendy, pierogi powstały jako… lekarstwo! Podanie mówi, że pewien chiński medyk usiłował wyleczyć ból uszu za pomocą jagnięciny i chilli zawiniętymi w cienkie ciasto i uformowane właśnie w kształt ucha. Niestety, nie wiemy, czy tak sporządzone pierogi mogą leczyć ból, ale nam na pewno poprawiłyby samopoczucie.

Wcześniej uważano, że do Europy pierogi sprowadził Marco Polo w XIII wieku, ale przepis na to lepkie, cienkie ciasto z farszem znajdziemy nawet w pochodzącej z V wieku książce “O sztuce kulinarnej” z Rzymu. Dlatego dzisiaj panuje przekonanie, że pierogi powstały w wielu miejscach na świecie jednocześnie i nie da się wyśledzić jednego źródła.

Do Polski pierogi trafiły za sprawą świętego Jacka Ordowąża, zwanego czasem Świętym Jackiem od pierogów. Przywiózł to danie do swojej ojczyzny po tym, jak rozsmakował się w nim podczas pobytu w Kijowie. Pierogi szybko podbiły serca i podniebienia Polaków i stały się daniem odświętnym, które przygotowuje się na specjalne okazje. Kiedyś żadne wesele czy święto nie mogło się obyć bez tego przysmaku. Po dziś dzień obok karpia, pierogi z kapustą i grzybami są najgoręcej oczekiwanym wigilijnym daniem.

Lepienie pierogów to bardzo pracochłonne zadanie, dlatego wiele osób dziś wybiera gotowe, mrożone produkty dostępne w sklepach. Są one jednak dość kiepskiej jakości i w żadnym razie nie mogą one się równać wykonanemu ręcznie i z troską daniu, jakie podawały nam nasze mamy czy babcie. Jeżeli więc masz ochotę na domowe pierogi, albo wolisz zanurzyć się w ich egzotycznej historii i spróbować chińskich Jiaozi, żydowskich Kreplaszków czy nawet brazylijskich Empanadas, przyjdź do Soodi. Gwarantujemy, że wyroby z naszej kuchni każdemu przypadną do gustu, nie ważne, czy wolisz tradycyjną kuchnie naszych babć, czy chcesz skosztować odrobiny nowoczesności.